poniedziałek, 31 grudnia 2012

Poranne rozmowy sylwestrowe



Jula obudziła się, zawołała standardowo mamę, a tu niespodzianka – zjawił się tata
i przyniósł ją do dużego łóżka w sypialni rodziców.
Juleńka wtuliła się w mamę:
J:Bardzo się za tobą stęskniłam…
M: Ja też się za tobą stęskniłam.
J: Spałam, spałam i… obudziłam się.
M: I co sobie pomyślałaś, jak się obudziłaś?
J: Pomyślałam sobie, że to potwór… a to był tatuś…

1 komentarz: