piątek, 18 stycznia 2013

Dialogi na cztery nogi 2



Przed drzemką czytam Julci książeczki. Po skończonej lekturze Jula lubi jeszcze pooglądać obrazki.
J (z rozbrajającą szczerością): Ja nie umiem zbyt dobrze czytać…
(po chwili)
J: Mój brat nie wie co się robi z książkami.

W kuchni szykujemy obiad, Jula ciężko wzdycha.
J: Jestem smutna.
M: Dlaczego jesteś smutna?
J: Smutna jestem, bo taka brudna jest ściana… Co my teraz zrobimy z tą ścianą?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz