sobota, 15 czerwca 2013

Zmęczenie bywa silniejsze…



Jula dziś nocowała u Babci Jasi w Szczecinie. Przyjechaliśmy po nią w godzinach popołudniowych, była dość marudna – ewidentnie zmęczona… Założyliśmy z góry, że zdrzemnie się w samochodzie w drodze powrotnej. Jak bardzo się myliliśmy…


Spanie „na barana” (albo i na baranie biorąc pod uwagę znak zodiaku).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz