środa, 18 czerwca 2014

Wsi spokojna wsi wesoła


U babci i cioci w Dalewie jest dużo atrakcji. Jedną z nich jest to, że kilka tygodni temu urodziły się małe króliczki. Jula koniecznie chciała je zobaczyć (zdjęć z tego spotkania brak).

Dzieci zrywały truskawki (Tymek ma na sumieniu również listki od krzaczków truskawek), potem je jadły z mniejszym (Jula) bądź większym (Tymek) zaangażowaniem.










Ponadto Tymek upodobał sobie obserwację życia kur.



A zrobienie nieporuszonego zdjęcia z momentami nadaktywnym ruchowo Tymkiem, czasem graniczy z cudem…



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz