środa, 27 sierpnia 2014

Jurajskie wakacje część 2


Dzieci miały okazję karmić króliki, świnkę morską, koszatniczki, kozy, kury, kaczki, gęsi. 




Mogły nawiązać bliższą więź z krakowskimi gołębiami (zabawa w berka była nierówna, bo gołębie szybko latają)



Czasem trzeba było się trochę wspinać (na górki bądź ręce mamy czy taty)






Bywało deszczowo




Obejrzeliśmy ruchomą szopkę betlejemską w Olsztynie i inne rzeźby z drewna




Dzieci tworzyły maski afrykańskie






Tymek szukał godnego przeciwnika do gry w piłkę







Bo jedna piłka to za mało ;-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz