czwartek, 9 października 2014

Jeżyk – duma Tymka



Tymonek w żłobku wyczarował pięknego jeża z jabłka i wykałaczek. Z sali wyszedł dumny jak nigdy dotąd. Jeżyk był niesiony przez Tymka do samochodu, a w trakcie tej drogi został również nagryziony… Następnego dnia, gdy odprowadzałam Młodego do żłobka, jeżyk również nam towarzyszył… Tymek go drapnął z kuchennego stołu i zatargał do samochodu.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz