niedziela, 26 października 2014

Z ostatnich dni


Julka z łatwością (i dumą) układa puzzle dla starszych dzieci (dziękujemy cioci Marcie).






Tymek zaprzyjaźnił się z inhalatorem (bo katar zaprzyjaźnił się z Tymkiem)



Gdy mama wstaje do pracy, dzieci jej towarzyszą mimo mroku za oknem…



…a to kanapkę podstępnie zabiorą i zjedzą…



…a to o kocyk powalczą…





A matka się potem dziwi czemu tak ciężko jej wyjść o właściwym czasie z domu…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz