W ostatni weekend
odważyliśmy się (my – rodzice Julkowo Tymkowi i babcia Jasia Julkowo Tymkowa i
wujek Rafał Julkowo Tymkowy i nie do końca świadomi całej sytuacji Julka i
Tymek)… i pojechaliśmy tylko we dwoje (bez dzieci) na cały weekend (od 10 rano
w piątek do 22 w niedzielę) na wycieczkę do Szwecji.
Najciężej było chyba mi
(psychicznie), dzieci i babcia dały radę, wujek w niedzielę też dał radę
(pojechał sam z maluchami na basen do Gryfina… szaleństwo godne podziwu ;-)).
Restart, relaks i do tego
piękne widoki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz