W tym roku nasze dzieci
skończyły przedszkole – Jula idzie do pierwszej klasy, a Tymon śladami starszej
siostry zmienia placówkę na „przedszkole dla dużych dzieci”.
Tam w środku jest Tymek, żegnany przez dzieci z grupy :)
Ponadto Jula rozpoczęła na
dobre przygodę z nauką pływania, basen stał się jej pasją.
Odkąd Tymon odkrył, że sięga
stopami do dna basenu (na paluszkach jak baletnica), a głowa wystaje ponad
poziom wody, też polubił nasze wypady na pływalnię.
Jula zaczęła samodzielnie
chodzić do osiedlowego sklepu (codziennie rano pyta czy trzeba coś kupić, bo
ona chętnie po to pójdzie do sklepu).
Jula chodzi na półkolonie.
A Tymon zaczął jeździć na
rowerze z pedałami. Bez bocznych kółek.
Dumna jestem!!! To się chwalę... Żeby nie pęknąć z ten dumy ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz