Dziś (w piątek) Julcia poszła do
przedszkola z torebką pełną cukierków i lizaków, żeby świętować swoje urodziny.
Ubrana w księżniczkową sukienkę (zdobytą dzięki cioci Marcie) pobiegła do sali.
Po powrocie do domu okazało
się, że pani listonosz musiała się nieźle nagimnastykować. Bo w skrzynce na
listy czekały 2 grubaśne listy. Jeden dla Julki, drugi dla Juli i Tymka. Ale
radość! Jula frunęła wręcz po schodach, żeby jak najszybciej otworzyć
przesyłki. Okazało się, że są to prezenty urodzinowe od Lusi i Adasia ( http://urodze-zycie.blog.pl/) oraz
Igusi.
Bardzo BARDZO bardzo dziękuję w imieniu moich bąbli
kochanych za pamięć :*
Jeszcze raz wszystkiego NAJ Julciu :*
OdpowiedzUsuńmama Igusi :)
ŚCISKAMY MOCNO :****
OdpowiedzUsuńBAJKOWEGO ŻYCIA!