Jula i Tymek uwielbiają tego
typu atrakcje. Ale zawsze siedzieli i bawili się w nieruchomych obiektach –
Jula boi się głośnej muzyki i nigdy nie chciała, by włączyć tego typu machiny.
A wczoraj poprosiła o wrzucenie monety (upewniwszy się czy nie będzie głośnej muzyki – nie dałam
jej tej pewności, a mimo to zaryzykowała). I najbardziej zaskakującą rzeczą
było to, że to Tymek w połowie stwierdził, że to nie jego bajka. A Julka była
zachwycona!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz