J: Mamoooo, pobawimy się w
szkołę?
M (skacząc z radości): Taaaaak!
Taki dialog słychać u nas
dość często (szczególnie głośno brzmią te podskoki z radości). Ale jak bawić się w
szkołę, to na poważnie. Julkowe zamiłowanie do wycinania, klejenia i
tworzenia, wykorzystałam do zaznajomienia z tematem wstęgi Mobiusa.
Julka pięknie wyciągała
wnioski, porównywała co będzie w sytuacji, gdy pasek papieru skleimy „klasycznie”,
a co gdy w momencie przyklejenia, przekręcimy jedną z końcówek. Na koniec
sprawdziłyśmy jak z dwóch papierowych obręczy zrobić prostokątną ramkę.
Bardzo mi się podobała
swoboda Julki w posługiwaniu się linijką. I jak zwykle rozbawił mnie język
pomagający w rysowaniu i wycinaniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz