Julka czyta. Czasem więcej,
czasem mniej, w zależności od nastroju potrafi poskładać literki i poprawnie
przeczytać kilka zdań. Dziś, po powrocie z zabawy sylwestrowej, na której bawiła
się z pięknie czytającą drugoklasistką Olą, Jula sięgnęła po książkę. I zaczęło
się… Po raz pierwszy tak chętnie przeczytała tak dużo tekstu, bo było to aż
półtorej strony z dość trudnymi wyrazami.
Na kolejnej stronie utknęła
na słowie „rozpoznałem”
J (czyta) : rozp… rozp…
pierdziałem się?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz