Jula chodzi (jeszcze) do prywatnego przedszkola do najlepszej
grupy – Biedronki :-)
Ciocie przed zebraniem z rodzicami wpadły na pomysł, żeby
zapytać dzieci „Co to jest zebranie?”. Wybieram najlepsze z najlepszych.
Łukasz: Nie wiem, przychodzi pan.
Oluś: To to, że muszą przyjść wszyscy rodzice i musisz z
nimi omówić, że będzie jakieś badanie, czy coś tam.
Julia: To znaczy, że przychodzi
mama i chce się zapytać kiedy będzie święto mamy.
Iwo: To jest to, że trzeba się ubrać w piżamy.
Bartek: - To jest to, że przychodzi się do przedszkola.
- A kto
przyjdzie?
-
Hubert.
Ala: To to, że moja mama idzie na ćwiczenia a tata
zostaje ze mną w domu.
Szymon; To to, żeby nie oglądać bajek.
Kalina: Statek kosmiczny.
Jakiś czas temu dzieci miały zajęcia o kosmosie. Jedną z
zabaw było przyklejenie swoich podobizn na dużą rakietę z papieru. Ciocie
zapytały dzieci, czy lecimy w kosmos. Wszystkie dzieci entuzjastycznie
wykrzyczały, że tak. Tylko Jula siedziała zgaszona w kącie. Po chwili się
zapytała: Ale wrócimy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz