Nieeee. Jula tylko ćwiczyła przed balem przebierańców. Bo
co to za czarownica
z anielskim charakterem? W czwartek babcia Danusia odbierając Julę, dowiedziała się że nasz mały skrzat był nieposłuszny w przedszkolu, bunt na całego… No cóż...
w końcu ten wiek ma swoje prawa ;-) Przy okazji wyszedł na jaw romans Julci
z Hubertem. Czyżby pierwsza miłość? Na pewno pierwsze pocałunki :-)
z anielskim charakterem? W czwartek babcia Danusia odbierając Julę, dowiedziała się że nasz mały skrzat był nieposłuszny w przedszkolu, bunt na całego… No cóż...
w końcu ten wiek ma swoje prawa ;-) Przy okazji wyszedł na jaw romans Julci
z Hubertem. Czyżby pierwsza miłość? Na pewno pierwsze pocałunki :-)
W piątek, po rozmowie dyscyplinującej, Jula poszła na bal
przebierańców.
Zabawa była przednia.
Pewnie w przyszłym roku Jula będzie przebrana za
księżniczkę… A może znowu nas zaskoczy :-)
Jula po wyjściu z roli czarownicy wróciła do normy, skarg brak, dziecko grzeczne. Ufff..
Fantastyczna Czarownica! :-D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy złośliwie ;-)
Lusia z mamą