Jula zażyczyła sobie, żeby rysować na znikopisie rodziny
kółek, kwadratów, trójkątów
i rombów. Każda z rodzin miała się składać z dużej (tata), średniej (mama) i małej (dziecko) figury.
i rombów. Każda z rodzin miała się składać z dużej (tata), średniej (mama) i małej (dziecko) figury.
Jula ochoczo dorysowywała ręce i nogi. I za każdym razem
ręka „taty” była skaleczona kartonem. „Ale to się zagoli”.
Fakt – niedawno Julaskowy
tatuś wnosił do domu komodę dla braciszka. I skaleczył się kartonem. Jak widać
mocno utkwiło to w pamięci Juleczki…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz