Mleko, farbki (ponoć dobre są akrylowe, plakatówki trochę
trzeba rozcieńczyć), mydło w płynie – oto przepis na czary z mleka.
Nie do końca nam się udało, ale kto powiedział, że trzeba
postępować tylko ściśle według instrukcji. U nas było po prostu było kolorowo i
twórczo.
Potem przyszedł czas na zabawy w kuchni – wystarczy filiżanka
mąki ziemniaczanej, trochę wody i już wychodzą cuda.
W ramach walki z nudą i rutyną zrobiłyśmy z Julą
eksperymenty z bibułą – do pojemniczków z wodą Jula wkładała kawałki bibuły,
żeby uzyskać piękne kolory wody. Ale żeby nie było jak zwykle, Jula wrzuciła do
kolorowej wody ryż, który się pięknie zabarwił. Później coś z tego wyczarujemy.
Super eksperymenty dziewczyny!! :)
OdpowiedzUsuńZapomniałam dodać, że bardzo nam się podoba kolorowy ryż i na pewno pożyczymy od Was tą zabawę. :D
OdpowiedzUsuń