To znaczy prezenterem,
narratorem w jasełkach przedszkolnych.
Filmik z tego wydarzenia
jest TUTAJ.
Julka zafundowała mi ogromne
wzruszenie, śpiewając na sam koniec piosenkę o aniołkach i choince. W trakcie przedstawienia była wyluzowana (aż nadto), ręce w kieszeniach, oparta z nonszalancją o pianino ;-) I to mi się podoba :-)
Było pięknie :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz