Według Julci rowerek biegowy to „słabiuszka”, no i
popsuty jest, bo nie ma pedałów… Dlatego przywieźliśmy od dziadków rowerek dla
dużych dzieci. Z kółkami treningowymi! Pedałowanie wychodzi Julce rewelacyjnie. Gorzej z zapanowaniem nad kierownicą... Ale popracujemy nad tym. Wszak ćwiczenie czyni mistrza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz