piątek, 13 grudnia 2013

Konkurs recytatorski


Od pewnego czasu z Julą uczyłyśmy się wiersza Tuwima „Kotek”, bo zgłosiłam nas (aaaaaa nas – nie tylko Julę ale i siebie…) do udziału w przedszkolnym konkursie.
Jula w domu niekoniecznie chciała współpracować (J:Będę mówić przez zaciśnięte zęby… Będę mówić cicho), nasza próba generalna przed chłopakami wyszła co najmniej kiepsko… Uznałam, że trudno się mówi, pójdziemy na żywioł.



No i jury wyłoniło cztery pierwsze miejsca. W tym Juleczkę :) Dumna jestem, to chwalę się :-)

2 komentarze:

  1. Juleczko, ogromne gratulacje od całej naszej rodzinki! My również jesteśmy dumni, że mamy tak zdolną koleżankę! Ściskamy mocno, życząc kolejnych sukcesów! :****

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo! Janda może się schować! W niedalekiej przyszłości przeczuwam oskara ;)

    Przynajmniej dla jednej z Was.

    babcia Asia

    OdpowiedzUsuń