sobota, 8 listopada 2014

Dwadzieścia miesięcy minęło…


Tymcior:
- uwielbia wrzucać sobie za pazuchę co popadnie (np. kilkanaście klocków lego)
- powtarza coraz więcej słów, choć ostatnio króluje „MOJE!”
- noce najchętniej przesypia wtulony w któreś z nas (czujnik braku bliskości włącza się jakieś 5 – 10 minut po opuszczeniu pokoju)
- tancerz i rozrabiaka – te hasła dobrze opisują młodego 

- gryzienie (najczęściej Julki) i rzucanie czym popadnie to nadal najlepsza metoda na rozładowanie stresu… 
- potrafi być najsłodszym dzieckiem na świecie




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz