poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Nastała zgoda



Kto to czyta, niech splunie (i to co najmniej 3 razy) przez lewe ramię. A teraz przez prawe, gdyby to o to drugie lewe ramię chodziło. Nie chcę zapeszać, ale ostatnio coraz częściej widuję cuda z serii zabawa w zgodzie Julki i Adasia. Przeważnie dzieci bawią się grzecznie aż do pierwszego wrzasku, popchnięcia i płaczu. A wczoraj nic z tych rzeczy się nie stało – nawet ładnie się pożegnali! 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz