sobota, 15 lutego 2014

Urodzinowy weekend czas zacząć :)


Dziś (w piątek) Julcia poszła do przedszkola z torebką pełną cukierków i lizaków, żeby świętować swoje urodziny. Ubrana w księżniczkową sukienkę (zdobytą dzięki cioci Marcie) pobiegła do sali.



Po powrocie do domu okazało się, że pani listonosz musiała się nieźle nagimnastykować. Bo w skrzynce na listy czekały 2 grubaśne listy. Jeden dla Julki, drugi dla Juli i Tymka. Ale radość! Jula frunęła wręcz po schodach, żeby jak najszybciej otworzyć przesyłki. Okazało się, że są to prezenty urodzinowe od Lusi i Adasia ( http://urodze-zycie.blog.pl/oraz Igusi.



Bardzo BARDZO  bardzo dziękuję w imieniu moich bąbli kochanych za pamięć :*

2 komentarze: