poniedziałek, 12 maja 2014

Córka matematyczki



Na naszym podwórku leżą takie płytki




Wracamy z przedszkola – w międzyczasie dość mocno padało, wszędzie pełno kałuż.

J(pokazując na płytki): Żeby się nie zmoczyć, musisz chodzić po kwadratach… yyyy… po rombach… yyyy… jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć. Po sześciokątach!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz