sobota, 3 stycznia 2015

Pierwsze zimowe sporty ekstremalne



Julka poszła dziś pierwszy raz w życiu na lodowisko. Po powrocie uznała, że na łyżwach jeździ się dużo łatwej niż na rolkach. No i zapowiedziała, że jeśli nie będzie padał deszcz, jutro też idzie :)






 My za to z Tymkiem zostaliśmy w domu. Ale nie sami… bo z zapaleniem spojówek…

2 komentarze:

  1. BRAWO Juleczko :)
    pozdrawiamy z Igusią

    OdpowiedzUsuń
  2. No pięknie taka mała a już tak śmiga. Brawo!

    OdpowiedzUsuń