środa, 3 kwietnia 2013

A Ty? Jak jesz pączka?









Relacja z białych świąt pojawi się nieco później. Jakoś ostatnio czas zasuwa jak szalony, a jak dzieciaki śpią, wcale nie chcę napić się earl greya, tylko marzę, żeby dołączyć do grona pogrążonych w słodkim śnie. ALE obiecuję poprawę, w końcu Tymek nie będzie do 18 –tki ulewał i chlustał i w końcu zacznie przesypiać więcej niż 2-3 godziny w nocy, a w dzień na drzemkę wybierze dogodniejsze miejsce niż ciało matki. A Jula będzie zdrowa i nie będzie na przymusowym chorobowym...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz