niedziela, 3 lutego 2013

Twórcze poranki weekendowe



- Matematyka
J: Mamo, policzymy liczby?
Jula szukała par – układała kartoniki z cyframi od 1 do 5.





Potem układała odpowiednią ilość serduszek  pasującą do danej liczby.





- Plastyka sobotnia
Mieszanie kolorów to fajna zabawa, szczególnie jak można malować serduszka. Udało nam się utrwalić, że z żółtego i niebieskiego koloru powstanie zielony, a z czerwonego
i niebieskiego fioletowy. Inne kombinacje nie zostały wypróbowane, bo chęć pomalowania pozostałych serduszek na różowo zwyciężyła.





- Kulinaria
Sobotni poranek, to fantastyczna pora na samodzielne wykonanie kanapek dla tatusia.
Smarowanie chleba to ciężka sprawa. Ale Jula dała radę.



Położenie wędliny musi być poprzedzone sprawdzeniem jakości owej wędliny.


A na koniec kwiatuszki paprykowe (Jula prosiła, żeby wyciąć „cośka” – co ostatnio nam się udało, bo papryka miała inny kształt).






- Plastyka niedzielna
Co tu zrobić jak nie myszki. Wystarczą rolka z papieru toaletowego, kartonik, klej, nożyczki  i mazak i… czary mary:



1 komentarz:

  1. Ale fajnie spędziłaś weekend Julcia. Masz rację, mieszanie kolorów to fajna zabawa, a przy okazji sporo można się nauczyć :)
    U nas było leniwie i cały weekend się byczyliśmy, za to dziś zamierzamy trochę popracować matematycznie.

    OdpowiedzUsuń