wtorek, 26 lutego 2013

Łyk wiosny zimą



Wczoraj po przedszkolu kupiłyśmy z Julą w aptece watę… Uznałyśmy, że nadszedł czas na sadzenie rzeżuchy!

Okładanie talerzyka watą i namoczenie jej wodą to ciężka praca…



Nadszedł czas na sianie i kolejne podlewanie.




A za kilka dni przybędzie nam nieco wiosny w domu, już dziś rano zaobserwowałyśmy, że z niektórych nasionek nieśmiało wychodzą malutkie kiełki. Mniam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz